Cześć nazywam się Adam, a to blog – Grafik przy kawie. To blog skierowany do grafików i klientów, tak aby każdy mógł w prosty sposób zrozumieć, jak projektować dobrze, oraz czego oczekiwać od grafika, gdy zamawia się u niego usługę.
Dzisiaj chciałbym Wam wyjaśnić czym jest legendarny spad, o którym zapominają nawet doświadczeni graficy i którego nie rozumieją Ci, którzy z grafiką dopiero się poznają. Musimy dbać o zdrowie psychiczne biednych DTPowców i drukarzy, a więc zacznijmy od początku…
Co to jest spad?
Ze spadem spotkamy się tylko w przypadku poligrafii. Spad to element wydruku i część projektu, który w procesie docinania do formatu docelowego, zostaje odcięty i wyrzucony, „spada ze stołu”.
Nic nie rozumiesz? Nie rezygnuj – postaram się to wyjaśnić prościej 🙂
Dlaczego jest potrzebny?
Spad przygotowywujemy, tylko po to aby nasza skrzętnie wymyślona grafika na wizytówce, ulotce czy plakacie mogła być od dechy do dechy.
Zauważ, że gdy drukujemy coś na domowej drukarce „na całą stronę” to zawsze z każdej stron zostaje „biała obramówka”. To obszar na który, ze względów technologicznych drukarka wejść nie może. Przy druku cyfrowym czy offsetowym jest podobnie.
Rozwiązane jest to w prosty sposób – Twoja wizytówka jest układana jak tarot jedna obok drugiej na dużym papierze i po wydrukowaniu, każdy taki duży wydruk jest rozcinany na małe wizytówki w wybranym przez Ciebie formacie. Efekt? Każda wizytówka jest od dechy do dechy.
No dobra, ale co daje ten spad, skoro bez niego też można tak ułożyć i porozcinać wizytówki?
Żadna maszyna do cięcia poligrafii nie jest tak dokładna żeby co do setnych części milimetra przeciąć dokładnie papier, zawsze może się coś przesunąć.. choćby tyci tyci. I co wtedy? Twoje selfie, które dałeś na całą stronę zaczyna przechodzić na wizytówkę obok i nagle przy lewym uchu widać Twoje prawe.
Na zdjęciu powyżej zaznaczyłem miejsce, w których pojawiłoby się „Twoje ucho”. W tym przypadku ciąłem tylko 2 arkusze. Wyobraź sobie co się dzieje, gdy tnie się 100 arkuszy jednocześnie.
A tutaj efekt po przycięciu wizytówki ze spadem. Wszystko tak jak zaplanowaliśmy!
Efekt jak widzisz jest tak jak mówiłem. Na wizytówkach bez spadu, w niektórych miejscach widać grafikę z wizytówki obok. Na wizytówkach ze spadem wszystko jest ok.
Czy spad jest zawsze potrzebny?
Nie! Oczywiście, że nie. Spad dodajemy tylko jeśli zamierzamy dać coś od dechy do dechy w projekcie. Jesli nasza wizytówka czy plakat ma białe tło albo gdy grafika nie sięga do krawędzi, spady można sobie odpuścić.
Jak powinien wyglądać spad?
Powyżej przygotowałem dla Was szablon, (który swoją drogą jest do pobrania na dole artykułu). Na niebiesko macie zaznaczony obszar spadu. Jak widać grafika projektu wchodzi na spady.
Czarną linią mamy zaznaczony linię cięcia naszego projektu (format netto [w przypadku wizytówek to zazwyczaj 50×90 lub 85x55mm]). Na żółto zaznaczyłem strefę bezpieczeństwa, na której nie umieszczaj, żadnych ważnych informacji tj. Imię, nazwisko, nr tel itd.
Zielony obszar bezpieczny, na którym możesz umieścić wszystkie teksty i ważne rzeczy, bez obaw, że przy cięciu coś im się stanie.
Jak nie powinien wyglądać spad? – przykłady
- NOPE! Spad bez „umieszczenia na nim dalszego ciągu naszej grafiki, po przycięciu zaświeci nam białym z prawej strony.
- NOPE! Spad nie wypełniony równomiernie
- NOPE! Teksty wychodzą poza obszar bezpieczny i mogą zostać odcięte.
Teraz, skoro dotarliście do tego momentu, powinniście już wiedzieć o co c’mon.
[INDESIGN, ILLUSTRATOR]
Poniżej pokazuje Wam na przykładzie, jak spad przygotować w Illustratorze, i Indesignie (zasada ta sama). Przy tworzeniu nowego dokumentu wchodzimy w ustawienia „Spad i Informacje o pracy i ustawiamy spad np. na 3 mm.
[PHOTOSHOP]
W Photoshopie CS6 (nie wiem jak z wyższymi wersjami), musisz powiększyć obszar roboczy o te 3 minimetry z każdej strony.
PRZYKŁAD:
Wizytówka 50x90mm
format: 50mm + 6mm
90mm + 6mm
W efekcie nasz projekt powinien mieć format 56x96mm
[DO POBRANIA]
Daj znać w komentarzu, czego jeszcze chcesz się dowiedzieć o pracy grafika, a przy następnej kawie postaram się to wyjaśnić. Cześć jak czapka!
2 komentarze
Świetnie opisane :) ja z checia przeczytam jak to jest z tym czarnym CMYK. Jakieś porady? Zasady?
Będę pisać teraz artykuł o RGB/CMYK/HEX to wspomne też o Kolorach czarny paser vs. czarny 100%.