Nadchodzi taki dzień kiedy nic się nie udaje. Wszystko do czego człowiek się dotknie psuje. Facebook przestaje działać… załamka. Siadasz na krześle, odpalasz maila, a tam Karol z agencji reklamowej „CREAISZONHipsterskanazwaniemiałempomysłu” przysyła Ci czarną aplę z nafarbieniem 400%. Zadajesz sobie wtedy pytanie… Quo vadis Karolku, quo vadis…
Eeeee… to może porozmawiajmy dzisiaj o druku
Jak pewnie zauważyliście w próbkach podstawowych w indesignie i illustratorze mamy 2 rodzaje koloru czarnego. Czarny i Pasery. Może się wydawać, że to żadna różnica, ale to zmyłka! Bardzo łatwo rozpoznać niedoświadczonego grafika po tym jak używa tych kolorów do projektowania. Żeby zrozumieć dlaczego są te dwie różne próbki musimy zrozumieć jak działa druk.
No to zacznijmy od początku… jak działa druk offsetowy?
Każdy z Was kojarzy jak wygląda klisza negatywowa od aparatu, prawda? Pewnie Wasz dziadek/rodzic miał kiedyś Zenita na takie klisze, Zapytajcie 😉
Mamy długi pasek zwany kliszą, który jest czuły na światło. W momencie kiedy zaświeci na niego, czernieje. Im mocniejsze światło – tym mocniejsze zaczernienie. W ten sposób powstają zdjęcia w negatywach na kliszach (odwrócone kolory). Potem wywołuje się klisze robi odbitkę już na papierze i mamy obraz w pozytywie.
Pewnie zastanawiacie się co ma piernik do wiatraka? Otóż Toruń!
W druku offsetowym działa to podobnie. Tylko zamiast kliszy mamy wielkie blachy offsetowe i obraz zamiast czernieć to „wrzera się” (wytrawia jak zwał tak zwał) w metalu i dzięki temu mamy negatyw do którego w zagłebienia dostanie się farba i zostanie później przeniesiona na papier.
Każdy kolor używany do standardowego druku CMYK (jeśli nie wiesz czemu drukuje się w cmyk zajrzyj do tego artykulu) ma swoją osobną blachę, na którą nakładana jest farba i pozniej przenosi się ona na papier.
tak mniej wiecej rozkladalyby się kolory gdyby ktoś chciał wydrukować Robercika w offsecie na blachach.
Wszystko spoko, nafarbienie jest no i….?
Wyobraźcie sobie kartkę papieru i farby plakatowe. Zamalowujecie najpierw niebieskim całą kartkę…. potem magentą… potem żółtym… potem czarnym. Widzicie nadal kartke? Czy powyginane jak fale na bałtyku w Pobierowie coś? No właśnie, ciężki temat. Nikt nie chciałby dostać takiej gazety czy ulotki. (Im wieksza gramatura papieru tym więcej może tej farby przyjąć, tylko po co ryzykować?)
Więc jak przed tym uciec i po co ten cholerny „Czarny Pasery” skoro jest taki zły i niedobry?
Tutaj znowu muszę odwołać się do technik druku offsetowego. Mamy te 4 lub więcej blach i jednen papier. I jak tak kolejno każda blacha jest do tego papieru przyciskana no to idealnie muszą do siebie pasować prawda? W tym celu na arkuszu dodaje się pasery które wyglądają tak:
i maja w sobie te wszystkie 4 kolory w 100 procentach. W momencie kiedy drukarka nie poradzi sobie z pasowaniem blach względem siebie to będzie widać przesunięty np. kolor niebieski. Bedzie to świadczyć o tym, że mamy prawo do reklamacji. Minimalne przesunięcia nie robią róźnicy np. w przypadku zdjęć bo i tak drukuje się to w rastrze.
Gorzej jest jeśli ktoś… nie wiem czy mogę o tym powiedzieć… no ktoś…. UŻYJE CZARNEGO PASERY DO TEKSTU [mroczna muzyka taadadadaaaaaammmmm] Juz nie muszę tłumaczyć że średnio to ma sens bo nafarbienie działa negatywnie na papier ale jeśli mamy tekst… taki malutki np. 6 punktowy… i mamy minimalne przesunięcie na drukarce… to robi nam się obraz jak w kinie 3D ale bez okularów. Nikt z nas nie chciałby czytać takiej książki 😉
Więc powinienem używać tylko 100% czarnego, a Czarny Pasery tylko do paserów?
Czarny pasery jak najbardziej tylko do paserów. Ale jeśli chcecie zrobić „intensywną głęboką czerń” możecie dodać kilkadziesiąt procent innych składowych.
Głęboka czerń za którą Pan drukarz nie zabija wzrokiem to np. :
C -25% M-25% Y-25% K-100%
No to tyle. Trochę o fotografii trochę o czerni i troche o druku, który coraz mniej jest doceniany…
Miłego dnia! Dajcie znać w komentarzu o czym powinienem napisać kolejny artykuł.
Jeśli jeszcze nie lubisz fanpage Grafik przy kawie to zapraszam, jest tam więcej ciekawostek o mojej miłości do grafiki i poligrafii.
Zapraszam tez do grupy Grafik przy kawie Zlecenia, gdzie można wystawić ogłoszenie lub szukać zleceń 😉
Cześć jak czapka!
p.s. Sory za ten suchy żart o Toruniu.
There is 1 comment on this post
Valuable information. Fortunate me I found your website
by chance, and I am surprised why this accident didn't came about earlier!
I bookmarked it.